Ktoś zadzwonił na numer alarmowy 112 mówiąc "kobieta nie może oddychać" i podał adres, po czym rozłączył się i przestał odbierać telefon. Zdarzenie miało miejsce w sobotę (29.07.2023r.) o godzinie 21:00. Policjanci ustalili dane dzwoniącego, którym był 40-letni mieszkaniec gminy Działdowo. Po przyjeździe pod wskazany adres okazało się, że zgłoszenie było fałszywe i żadna osoba nie potrzebowała pomocy. Za bezpodstawne wezwanie służb mężczyznę ukarano mandatem karnym.
Przypominamy, że numer alarmowy służy w sytuacjach nagłych, zagrażających życiu lub zdrowiu człowieka. Zanim wybierzemy ten numer, zastanówmy się czy sprawa, którą chcemy zgłosić wymaga nagłej interwencji służb. Musimy pamiętać, że dzwoniąc na numer alarmowy „dla żartu” blokujemy linię i angażujemy służby, nie dając szans komuś, kto tej pomocy może naprawdę pilnie potrzebować.
Zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń (Dz.U.2022.215), kto:
1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze