W ten oto sposób swoje oszczędności straciła mieszkanka gminy Iłowo-Osada. Kobieta za pośrednictwem portalu społecznościowego ustaliła warunki zakupu anteny telewizyjnej, którą wystawiła na sprzedaż. Kupujący przesłał kobiecie link do potwierdzenia rzekomej wpłaty za antenę, który w momencie aktywowania przez kobietę przekierował ją na stronę logowania do banku. Wpisując swoje dane kobieta umożliwiła dostęp do swojego konta oszustowi. Bo jak się okazało, zamiast rzekomej wpłaty pieniędzy na konto, sprawca dokonał kilku przelewów wypłacając z jej konta oszczędności na łączną kwotę 18 000 złotych. 30-latka została oszukana.
Apelujemy o ostrożność podczas transakcji kupna-sprzedaży za pośrednictwem stron i portali internetowych. Oszustwa na link potwierdzający płatność, to żadna nowość. Zarówno kupujący, jak i sprzedający na internetowych portalach sprzedażowych powinni zachować szczególną ostrożność. Każdą transakcję należy wykonywać wchodząc samodzielnie na stronę swojego banku, a nie za pomocą linków przesyłanych przez osoby obce. Policjanci ostrzegają przed wchodzeniem w przesyłane linki odsyłające na fałszywe strony bankowości i podawaniem swoich danych logowania. To najszybsza droga do utraty swoich oszczędności.
Nigdy nie przekazuj i nie podawaj danych logowania do płatności na stronie otrzymanej w linku przez e-mail/komunikator/sms.
Zanim dokonasz płatności:
- zwróć uwagę jakie transakcje bankowe autoryzujesz i na jaką kwotę,
- mniej ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów,
- nie należy podawać numeru karty i specjalnego kodu CVV2/CVC2,
- oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego oraz bramki płatniczej/banku. Zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce najeżdżając myszką i sprawdzając poprawność podświetlonego adresu (obce znaki, niepolskie litery, symbole),
- zwróć uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujesz dane. Fałszywe strony często zawierają błędy językowe, nie są napisane poprawną polszczyzną,
- każde finalizowanie transakcji poza portalem aukcyjnym, czy to przez wiadomości e-mail, smsy i komunikatory, które zawierają link powinno wzbudzić naszą czujność.
Jeśli podejrzewamy, że zostaliśmy oszukani, niezwłocznie skontaktujmy się ze swoim bankiem i poinformujmy Policję.
(jn/kh)
Napisz komentarz
Komentarze