W piątek (22.07.2022) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na DK 16 w pobliżu m. Gietrzwałd. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 73-letni kierujący busem nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył poprzedzającego audi. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że kierowcy byli trzeźwi. Ostatecznie 73-latek za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany mandatem w kwocie 1100 złotych. Na jego konto wpłynie także 6 punktów karnych.
Tego samego dnia (22.07.2022) policjanci pracowali na miejscu kolejnego zdarzenia drogowego na DK 16, tym razem na wysokości m. Wójtowo. Jego prawdopodobną przyczyną było niezastosowanie się do znaku B-20 „Stop” przez 52-letniego kierującego citroenem, który uderzył w 47-latka jadącego motocyklem. Mężczyzna trafił do szpitala na badania. Zdarzenie ostatecznie zakwalifikowano jako kolizję drogową.
Kilka godzin później (22.07.2022) doszło do kolejnego zdarzenia w pobliżu m. Wójtowo na DK 16 z udziałem motocyklisty. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 40-letnia kierująca osobowym audi podczas zmiany pasa ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa i uderzyła w 49-latka kierującego motocyklem. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie, który zadecyduje o dalszych konsekwencjach.
W piątek (22.07.2022) wieczorem policjanci na al. Sikorskiego zatrzymali do kontroli osobowego volkswagena, którego kierowca jechał z prędkością 127 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. 21-latek stracił już prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Ponadto zgodnie z aktualnym taryfikatorem został ukarany mandatem w kwocie 2500 złotych. Na jego konto wpłynie także 10 punktów karnych.
W niedzielę (24.07.2022) funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie na al. Warszawskiej zatrzymali do kontroli osobowe renault. Jej powodem był styl jazdy kierującego, który wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu – gwałtownie hamował i jechał środkiem jezdni. Funkcjonariusze zaraz po podejściu do kierującego wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 46-latka ponad 3 promile alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że mężczyzna w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą auta, gdyż nie ma do tego uprawnień.
46-latek wkrótce przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za kierowanie autem bez uprawnień.
Napisz komentarz
Komentarze