Obchody nowomiejskiego święta rozpoczęliśmy przedpołudniowym Przeglądem Orkiestr Dętych z różnych miast, w tym z Nowego Miasta, Węgorzewa, Pasymia, Górowa Iławieckiego czy Lidzbarka. W nieco dalszym sąsiedztwie sceny mogliśmy dobrze zjeść, a także skosztować piwa. Nie zabrakło także stoisk z rozmaitymi rękodziełami.
Popołudniem impreza przeniosła się na boczne boiska MOSiR, gdzie uwagę skupiała bujna scena, a także licznie ulokowane budki gastronomiczne, biesiadne ławy i wielkie parasole. Muzyka, tańce, śpiewy, jedzenie i napoje to nie wszystko. Przed wejściem w teren biesiadnego klimatu mogliśmy podziwiać zabytkowe motocykle, o których obecność zadbała grupa "Kompresja".
Zabawę na starcie rozkręcał zespół Reggaeside, a także Mirosław Deredas wraz z zespołem. Lokalni artyści przyciągnęli sporą rzesze swoich fanów, którzy jak zwykle nie zawiedli. Trochę żywszej muzyki od Reggaeside, a następnie hity Krzysztofa Krawczyka w wykonaniu nowomiejskiego 'Elvisa Presleya" to idealne połączenie dla zgromadzonych widzów. Większość osób przyciągnęło jednak nazwisko gwiazdy wieczoru. Na scenie po nieco dłuższym oczekiwaniu pojawił się Grzegorz Hyży. W minionych latach czołowy artysta muzyki POP. Nie zabrakło wspólnych śpiewów, krzyków, łez szczęścia i ogromnej radości wśród młodych fanów. Licznie zgromadzona młodzież, a także pozostali chętni, zakończyli pierwszy dzień Dni Nowego Miasta Lubawskiego dyskoteką na świeżym powietrzu. Grał DJ Tom.
A już w niedzielę na nowomiejskim rynku kolejne atrakcje, a zarazem zakończenie dni miasta. O godzinie 16:00 czekają nas występy artystyczne, a godzinę później animacje dla dzieci.
Napisz komentarz
Komentarze