Nie tylko drogi wiodące przez lasy, ale również te wśród pól stanowią zagrożenie dla kierowców i leśnej zwierzyny.
– Nie wolno lekceważyć znaku drogowego, który ostrzega uczestników ruchu o możliwości napotkania na drodze lub w jej bezpośrednim sąsiedztwie dzikich zwierząt – ostrzega policja.
Większość wypadków z udziałem zwierząt spowodowana była nadmierną prędkością z jaką podróżowali kierowcy.
– Pamiętajmy, że jadący ze znaczną prędkością kierowca nie ma wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie zahamować i wykonać manewr ominięcia wybiegającego zwierzęcia, zderzenie z nim może być bardzo groźne w skutkach. Zawsze, gdy wjeżdżamy w tereny leśne, bądź takie, w których mogą pojawić się dzikie zwierzęta, zwolnijmy – to nam da większe szanse w chwili, gdy na jezdnię wtargnie nieoczekiwany "gość.
A co jeśli zwierzę znajduje się już na drodze? Rada jest prosta – należy czekać aż z niej zejdzie. Nie należy omijać dzikich zwierząt, bo może to grozić ich spłoszeniem.
– Zwierzę jest nieobliczalne i podczas próby wymijania, może wbiec wprost pod koła samochodu lub uderzyć w bok naszego pojazdu. Nie zapominajmy także o tym, że dzikie zwierzęta najczęściej przebywają w stadzie, więc jeśli już jedno zwierzę przebiegnie nam przed maską, jest duże prawdopodobieństwo, że za chwilę może pojawić się kolejne.
Policjanci radzą także co należy zrobić w przypadku potrącenia zwierzęcia. Pierwszą sprawą jest zabezpieczenie drogi, poprzez ustawienie trójkąta ostrzegawczego. Następnie należy niezwłocznie poinformować służby, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Z uwagi na własne bezpieczeństwo nigdy nie powinniśmy dotykać rannego lub martwego zwierzęcia!
Napisz komentarz
Komentarze