Protestujący rolnicy piszą w swojej odezwie:
Nie jesteśmy związkiem zawodowym, partią polityczną – tylko grupą rolników, która zdesperowana drastycznym spadkiem opłacalności produkcji spowodowanym między innymi bezcłowym i niekontrolowanym importem artykułów rolno-spożywczych z Ukrainy. Musimy wyjść na ulicę, by walczyć o godne życie i bezpieczeństwo żywieniowe naszego kraju. O bezpieczny chleb również dla Ciebie i Twoich dzieci – wyprodukowany z mąki z polskiego zboża spełniającego wyśrubowane standardy unijne. Na pewno wiesz, że trwają protesty, lista postulatów jest długa i tak naprawdę możesz ją znaleźć wszędzie. Jednocześnie walczymy z kolejnymi obostrzeniami nakładanymi na nasze gospodarstwa przez Unię Europejską.
Pamiętaj jednak, że bez rolników, nie będzie żywności. Nasz udział w protestach – zakup banerów, flag, przejazd maszyn rolniczych opłacamy z własnych środków. Planujemy – wzorem innych rolników zaprotestować również w Brukseli, by zwrócić na nasze problemy uwagę unijnych urzędników. To kosztowne przedsięwzięcie, ale wierzymy, że RAZEM damy radę, przecież walczymy dla wszystkich Polaków.
Sytuacja w Polskim rolnictwie już dawno nie była tak krytyczna, rolnicy są zadłużeni a produkcja stała się nieopłacalna. Tak wiemy, że często widzicie w naszych Gospodarstwach nowoczesne maszyny, które jeżdżą po polach i drogach, ale pamiętajcie, że w większości są one własnością banków.
Burmistrz Miłomłyna, miasteczka leżącego przy drodze S7, poinformował o nadchodzących utrudnieniach na drodze krajowej S7. Cytujemy jego pismo:
Data zgromadzenia: 20 marca od godz. 7:00 do 20 kwietnia 2024 r. do godz. 19:00 i będzie wznawiane co 24 godziny.
Miejsce zgromadzenia: węzeł drogowy Miłomłyn Płn. na drodze krajowej S7.
Utrudnienia: brak możliwości przejazdu drogą krajową S7 w kierunku Warszawy i Gdańska.
Będą wyznaczone objazdy.
Napisz komentarz
Komentarze