W poniedziałek (24.06), w godzinach popołudniowych, ostródzcy patrolowcy zostali wezwani na jedną ze stacji paliw na terenie miasta, gdzie obsługa złożyła zawiadomienie o kradzieży paliwa na kwotę 283 złotych. Policjanci po zapoznaniu się z zapisem monitoringu stacji oraz wykorzystaniu policyjnych baz danych ustalili, że widniejące na zatankowanym nielegalnie pojeździe tablice rejestracyjne pochodzą z samochodu zupełnie innej marki. Mając to na uwadze funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania właściciela tablic użytych do popełnienia przestępstwa.
Mieszkaniec gminy Ostróda przebywał akurat poza domem i nie krył swojego zaskoczenia po tym jak dowiedział się, że utracił tablice od swojego zaparkowanego przed budynkiem bmw. Następnie podczas patrolu miejscowości policjanci na jednaj z posesji zauważyli charakterystyczny samochód, którym dokonano kradzieży paliwa. Po wejściu na jej teren i sprawdzeniu pomieszczeń mieszkalnych, w jednym z nich znaleźli mężczyznę chowającego się za kanapą. Policjanci nie mieli wątpliwości co do jego udziału w popełnionym na stacji paliw wykroczeniu. Dodatkowo odzyskali oni utracone tablice, które sprawca ukrył na terenie Ostródy.
38-letni mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do ostródzkiej komendy. W wyniku podjętych sprawdzeń osoby okazało się, że wobec mężczyzny została wydana decyzja zobowiązująca go do opuszczenia terytorium RP oraz zakaz ponownego wjazdu na jej teren. Po wykonaniu czynności procesowych z zatrzymanym niezwłocznie zostanie on przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej celem jego deportacji.
Za przestępstwo kradzieży tablic rejestracyjnych i ich niewłaściwemu wykorzystaniu mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze