Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 10:13
WAŻNE!
Reklama

Uciekał przed policją, potem sam zgłosił się na komisariat

Kierujący mini cooperem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zdarzenie miało miejsce na terenie gminy Lidzbark. Uciekinier po czasie stawił się do Komisariatu Policji w Lidzbarku. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
  • Źródło: KPP w Działdowie
Uciekał przed policją, potem sam zgłosił się na komisariat

W sobotę (20.07.2024 r.) około godziny 21:15 patrol prewencji z Lidzbarka zauważył na trasie Klonowo-Piaseczno pojazd Mini Cooper, za którego kierownicą siedział 21-latek, którego policjanci skojarzyli, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania pojazdu, jednak kierujący autem nie zareagował i zaczął uciekać. Wyjechał poza teren powiatu działdowskiego, udając się w kierunku miejscowości Bartniczka, a następnie w miejscowości Zdroje skręcił na teren kompleksu leśnego i ukrył się, przed jadącym za nim oznakowanym radiowozem policyjnym. Mimo podjętych działań poszukiwawczych za pojazdem nie udało się go zlokalizować. W pojeździe oprócz kierowcy, na przednim siedzeniu po prawej stronie siedziała kobieta. Następnego dnia tuż po godzinie 9:00 kierujący mini cooperem sam stawił się do Komisariatu Policji w Lidzbarku. Poddany badaniu stanu trzeźwości, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Lidzbark do wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień.

Przypominamy, że za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i kontynuowanie jazdy sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku ucieczki kierującego pojazdem jest on traktowany na równi z kierującym, który prowadził pojazd, będąc pod wpływem alkoholu. Za takie zachowanie kierującemu grozi nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama