Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 kwietnia 2025 22:08
WAŻNE!
Reklama

Z tych emerytur nie da się wyżyć. Coraz więcej biedaemerytów

Przybywa emerytów z groszowymi świadczeniami. To efekt tego, że składki, jakie odprowadzali do ZUS, nie wystarczyły nawet na minimalną emeryturę.
Z tych emerytur nie da się wyżyć. Coraz więcej biedaemerytów

Autor: Canva

W Polsce – przypomnijmy – kobiety mogą przejść na emeryturę po ukończeniu 60 lat, mężczyźni – 65 lat. Ale mogą nie znaczy, że muszą. I niektórzy z uprawnionych pracują dużo dłużej. A to, czyli staż pracy, przekłada się potem na wysokość ich świadczeń.

Bo żeby dostać najniższą emeryturę, mężczyźni muszą pracować 25 lat, kobiety – 20 lat. W przeciwnym razie ZUS wypłaca im niższe, czasami właśnie groszowe świadczenia.

Dodajmy jeszcze, że od marca tego roku minimalna emerytura wynosi 1878,91 zł brutto. 

Najniższą emeryturę liczy się w groszach

Tymczasem z danych ZUS wynika, że w styczniu 2025 r. – jak podaje „Wprost” – ponad 435 tys. emerytów otrzymywało świadczenia niższe niż najniższa emerytura. Dwa lata wcześniej takich biedaemerytur było 365,3 tys., a w 2011 r. – zaledwie 24 tys.

Obecnie najniższa emerytura wypłacana w Polsce wynosi 2 gr. Pobiera ją mieszkanka Biłgoraja, która przepracowała zaledwie jeden dzień.

Na drugim biegunie jest najwyższa emerytura, która wynosi 48,7 tys. złOtrzymywał ją mieszkaniec województwa śląskiego, który przeszedł na emeryturę w wieku 86 lat. Przepracował 67 lat i nigdy nie był na zwolnieniu lekarskim. 

Takie były realia polskiej transformacji 

Co na to Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej? W ocenie wiceministra Sebastiana Gajewskiego to efekt tego, że te osoby – jak powiedział w RMF FM – „pracowały w  formach, które nie stanowiły tytułu do ubezpieczeń społecznych, w związku z tym ta praca nie zalicza się im do stażu do emerytury minimalnej”. 

I dodał, że takie były realia polskiej transformacji społeczno-gospodarczej.

Dziś szansą dla nich mogą być „świadczenia w drodze wyjątku”. Są to – jak wyjaśnił Sebastian Gajewski – emerytury lub renty przyznawane przez prezesa ZUS w szczególnych przypadkach. Na przykład gdy seniorzy nie mogą już pracować z powodu wieku lub stanu zdrowia.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama