Jedną z metod wśród przestępców internetowych jest oszustwo "na amerykańskiego żołnierza”. Oszust przy wykorzystaniu portali społecznościowych w Internecie wyszukuje najczęściej samotne osoby, po czym nawiązuje z nimi kontakt. Zarzuca „wędkę” posługując się zdjęciami z sieci, przedstawia się jako amerykański żołnierz, który aktualnie jest poza granicami swojego kraju opisując swoją skomplikowaną sytuację, w tym związaną z posiadanym dużym majątkiem. Oszust poprzez regularny kontakt i przedstawienie fałszywych historii z życia zdobywa zaufanie ofiary, a następnie prosi o pomoc finansową na zakup biletu lotniczego lub opłacenie kosztów przesyłki z zawartością jego dobytku, który musi przekazać w celu zaopiekowania się nim i przechowania w bezpiecznym miejscu. Gdy ofiara oszustwa prześle pieniądze na konto przestępcy, zostaje bez „drogocennej przesyłki” i bez pieniędzy.
Taka sytuacja miała ostatnio miejsce w Działdowie. 47-latka za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych poznała mężczyznę, który podawał się za amerykańskiego żołnierza, który był na misji i dostał nagrodę za uratowanie ważnych osób, a obecnie pracuje w obozie. Pokrzywdzona przez ponad 3 miesiące prowadziła korespondencję z mężczyzną, który w pewnym momencie zaczął prosić kobietę o pomoc. Mark, bo tak się przedstawiał żołnierz, w międzyczasie miał nadać do kobiety paczkę, w której znajdowałby się jego majątek, którym kobieta miała się zaopiekować. Kobieta zgodziła się pomóc rozmówcy i wykonała przelew na 15 000 złotych na wskazane w e-mailu konto za rzekomo nadaną przesyłkę. Po pewnym czasie kobieta otrzymała informację, że paczka nie zostanie przesłana, bo musi dokonać kolejnych opłat. Wówczas zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Ostrzegamy przed oszustami. Zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym. Zwłaszcza jeśli poznana przez Internet osoba prosi nas o pieniądze. Oszuści działają według pewnych schematów. Zazwyczaj unikają rozmów telefonicznych. Unikają też wskazywania miejsc, z których pochodzą, ich konta na profilach społecznościowych nie zawierają żadnych informacji osobistych, zdjęć z rodziną, miejsca pracy, zamieszkania. Poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia zdobywają zaufanie ofiary, a następnie proszą o pomoc finansową na zakup biletu lub na pokrycie opłat za przesłanie paczki. Oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania. Dlatego też tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ich ofiarą.
Napisz komentarz
Komentarze