Nowe przepisy zaczną obowiązywać 14 marca 2024 roku. Ich istotą jest wprowadzenie możliwości konfiskaty pojazdów osób złapanych na jeździe pod wpływem alkoholu. W przypadku, gdy kierowca zostanie przyłapany na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości, organy ścigania będą miały prawo do konfiskaty pojazdu. Dotyczy to zarówno sytuacji, gdy stężenie alkoholu we krwi przekracza dopuszczalne normy, jak i przypadków, gdy kierowca znajduje się pod wpływem substancji psychoaktywnych.
Konfiskata pojazdu nie jest automatyczna i podlega ocenie indywidualnej sytuacji przez sąd, który uwzględni okoliczności przestępstwa, historię wykroczeń kierowcy oraz inne czynniki, takie jak wpływ utraty pojazdu na życie zawodowe i osobiste sprawcy.
Wprowadzenie nowych kar nie będzie dotyczyć każdej sytuacji. Konfiskata może nastąpić dopiero wtedy, kiedy kierowca ma przynajmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, dopuścił się recydywy lub spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia.
Takiemu kierowcy należy się surowa kara, ponieważ ryzykuje on nie tylko swoje życie, ale zdrowie i życie innych uczestników ruchu.
Zawartość alkoholu we krwi zależy od wielu czynników, w tym metabolizmu organizmu, jak i spożycia przy tej okazji posiłku (tutaj uwaga – jest odwrotnie niż sądzi większość – jedzenie podczas picia alkoholu spowalnia jego spalanie). Niemniej można oszacować, że wypicie jednego piwa lub lampki wina powoduje stężenie alkoholu we krwi częstodo wartości 0,45 promila, a kieliszka wódki (25 ml) około 0,2 promila. Widać więc wyraźnie, że osoba która doprowadziła się do stanu 1,5 promila we krwi, nie zrobiła tego przypadkowo i musiała "nie wylewać za kołnierz", przynajmniej kilka razy.
Co, kiedy kierowca jechał pojazdem służbowym? Nie oznacza to, że koszty poniesie właściciel. W przypadku pojazdów w leasingu lub wynajmie długoterminowym nietrzeźwy kierowca może zostać obciążony karą finansową równą wartości pojazdu, zamiast konfiskaty.
W 2022 roku w wyniku wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców w Polsce zmarły 172 osoby, a 1690 zostało rannych! Za każdą z nich kryje się tragedia ludzka. W przypadku rannych jest to często bardzo długotrwałe leczenie i rehabilitacja. W wielu sytuacjach poszkodowani w takich zdarzeniach nigdy nie wracają do stanu zdrowia sprzed wypadku.
Przyłapany na gorącym uczynku pijany kierowca może się spodziewać następujących sankcji:
- zakaz prowadzenia pojazdów na okres minimum 3 lat,
- kara więzienia do 2 lat,
- grzywna zależna od sytuacji finansowej kierowcy oraz środek karny do wysokości nawet 60 000 zł, przeznaczony na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Napisz komentarz
Komentarze