Makabrycznego odkrycia dokonano w środowe południe 28 lutego. Na podłodze znaleziono zakrwawione ciała rodziców Klaudii.
Podejrzana Klaudia uciekła z miejsca zbrodni. Zatrzymano ją rankiem następnego dnia po tragedii (29 lutego), w jednej z podostródzkich miejscowości. Była trzeźwa i nie stawiała oporu.
Już w czwartek, 29 lutego, została przesłuchana w trybie specjalnym w ostródzkiej prokuraturze. W trakcie przesłuchania przyznała się do zbrodni. Śledczy postawili jej zarzut podwójnego zabójstwa.
Od pierwszych chwil przesłuchania pojawiły się wątpliwości co do poczytalności podejrzanej. Zachowanie Klaudii świadczyło o tym, że potrzebowała pomocy specjalisty. Kolejne przesłuchanie tylko utwierdziło śledczych w ich przypuszczeniach.
W mediach społecznościowych śledczy dotarli do przerażających nagrań 27-latki, w których określała siebie imieniem pierwszej żony Adama, Lilith, nierozerwalnie łączącej się z grzechem i szatanem.
Na publikowanych nagraniach Klaudia epatowała wulgarnością, nagością i diabelską symboliką. Na niektórych z nich słychać nieludzki bełkot. Ona sama często wypowiadała imiona szatana.
Prokurator Ewa Ziębka z Prokuratury Okręgowej w Elblągu powiedziała, że to choroba psychiczna mogła być przyczyną tego morderstwa. Nie wykluczono też możliwości, że podejrzana była pod wpływem środków odurzających. Stan 27-latki będzie badany przez biegłych psychiatrów. Podejrzanej Klaudii grozi dożywocie.
Aż trudno uwierzyć, że ta niepozorna kobieta dokonała tak straszliwej zbrodni. Na zwłokach ujawniono liczne rany kłute, cięte i rąbane. Zadano je nożem i maczetą – takie narzędzia zbrodni zostały znalezione na miejscu zabójstwa.
Do tej pory ostródzka policja nie miała żadnych zgłoszeń dotyczących ani ofiar, ani podejrzanej 27-latki. Rodzina nie miała żadnego konfliktu z prawem.
Napisz komentarz
Komentarze