Dzisiejszej nocy ok. godz. 4:20 do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mieszkaniec gminy Biskupiec, który powiedział, że potrzebuje pomocy. W jego mieszkaniu miało znajdować się dwóch nietrzeźwych mężczyzn, którzy mieli być agresywni i przesuwali jego meble i lodówkę. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Okazało się, że ta interwencja była bezpodstawna. Na miejscu oprócz zgłaszającego nie było innych osób. 43-latek został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Pamiętajmy !
- Na numery alarmowe dzwonimy tylko w uzasadnionych przypadkach. Za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń sprawca podlega karze aresztu, karze ograniczenia wolności lub karze grzywny.
- Takie zachowania odciągają funkcjonariuszy od ważnych zadań. Policjanci zawsze reagują na każde zawiadomienie, więc reagują również na te fałszywe. Funkcjonariusze także informują o zdarzeniu inne instytucje.
- Przed wybraniem numeru alarmowego każdy powinien się zastanowić czy sprawa, z którą dzwoni, wymaga interwencji Policji, ponieważ wzywając bezpodstawnie służby ratunkowe, można przyczynić się do nieudzielenia pomocy innej osobie, która naprawdę takiej pomocy potrzebuje, a do której - w wyniku np. głupiego żartu - patrol nie dotrze.
Napisz komentarz
Komentarze