Pracownicy RZGW w Białymstoku niemal każdego dnia, podczas wyjazdów w teren identyfikują naruszenia brzegów rzek i jezior. Każdego dnia odbierają także telefony od zaniepokojonych mieszkańców, którzy zgłaszają miejsca, gdzie doszło do dewastacji linii brzegowej. Każde tego typu zawiadomienie jest przez nas sprawdzane w terenie, w celu potwierdzenia stanu faktycznego. Jeśli okazuje się, że doszło do naruszenia brzegu, sprawa kierowana jest na policję.
- Nie możemy pozwolić na dewastację naszych pięknych Mazur. To niedopuszczalne i niezgodne z prawem, by ingerować w naturę. Tylko w tym roku odnotowaliśmy ponad 100 przypadków nielegalnego budowania pomostów, grodzenia dostępów do jezior, czy wycinania trzcinowisk. Nieodpowiedzialność i głupota niesie nieodwracalne konsekwencje dla przyrody - powiedział Prezes Wód Polskch Przemysław Daca.
Napisz komentarz
Komentarze